Wracamy ze szkoły.
- Co dziś się działo, co robiłeś?
- Nic ci nie powiem, głowa mi zgasła.
Antek ma 8 lat. I mówi. Mówi od zawsze, a odkąd zaczął rozumieć świat na swój dziecięcy sposób, często mówi zupełnie zaskakująco. Antek uwielbia zespoły Asspirine, Korn i Perfect, kocha kreskówkę pt. "Fineasz i Ferb" i samochody każdego rodzaju. Uważa, że na wszelkie smutki i niepowodzenia jest tylko jedno lekarstwo - przytulanie i buziaki. Rzadko kiedy potrzebuje się przytulić z powodu smutku ale robi to ciągle, bo jak sam mówi "to jest wspaniałe jak lizaki".
piątek, 20 maja 2011
wtorek, 17 maja 2011
Zielone jagody
- Patrz, jakie śliczne, w lesie znaleźliśmy! - mówi Antek z dumą i wyciąga garść pełną zielonych jagód, których wcześniej na oczy nie widziałam
Zdębiałam i mówię (ze strachem, myśląc o poważnym zatruciu pokarmowym):
- Mam nadzieję, że tego nie jedliście!!
- A skąd, mamo!! - uspokaja mnie Antek (uffff)
- wiesz, jakie one są kwaśne??!!! (aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!)
Zdębiałam i mówię (ze strachem, myśląc o poważnym zatruciu pokarmowym):
- Mam nadzieję, że tego nie jedliście!!
- A skąd, mamo!! - uspokaja mnie Antek (uffff)
- wiesz, jakie one są kwaśne??!!! (aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!)
wtorek, 3 maja 2011
Obserwacja
Antek w łazience, patrzy w lustro na swoje wyszczerzone zęby:
- mamo, to niewiarygodne, one rosną prosto z głowy!!!
- mamo, to niewiarygodne, one rosną prosto z głowy!!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)