środa, 18 kwietnia 2012

Wiosenne porządki

Robimy wiosenne porządki w naszym letnim pokoju. Uwijamy się jak w ukropie wieszając świeżo wyprane verticale, żeby zdążyć przed nocą, co chwilę coś upada, plącze się i idzie nie po naszej myśli. Jesteśmy już dobrze zmęczeni całodzienną pracą.
Antek siedzi przy stole i przygląda nam się ze stoickim spokojem, podpierając małą buzię rękami. Śledzi nas wzrokiem i w końcu przemawia:
- lubię jak tak razem pracujecie, jesteście tacy romantyczni!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz