Zasypiam na sofie. Czuję, jak Antek siłuje się i próbuje okryć mnie dużym kocem. Męczy się i męczy. Otwieram oczy i go wyręczam.
- Dziękuję Ci synku, jesteś dla mnie ogromnym wsparciem
- Byłbym większym, gdybyś nie była taka wielka.
Antek ma 8 lat. I mówi. Mówi od zawsze, a odkąd zaczął rozumieć świat na swój dziecięcy sposób, często mówi zupełnie zaskakująco. Antek uwielbia zespoły Asspirine, Korn i Perfect, kocha kreskówkę pt. "Fineasz i Ferb" i samochody każdego rodzaju. Uważa, że na wszelkie smutki i niepowodzenia jest tylko jedno lekarstwo - przytulanie i buziaki. Rzadko kiedy potrzebuje się przytulić z powodu smutku ale robi to ciągle, bo jak sam mówi "to jest wspaniałe jak lizaki".
bezinteresowna milosc jest wielka
OdpowiedzUsuń